78 rocznica zagłady dukielskich Żydów
13 sierpnia 2020 roku w 78 rocznicę zagłady dukielskich Żydów na cmentarzu żydowskim w Dukli uczczono pomordowanych poprzez modlitwę, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pamięci. Uroczystość rozpoczął prezes Stowarzyszenia Sztetl Dukla Jacek Koszczan, Kamila Koszczan odczytała wspomnienia o tym tragicznym dniu, ocalałego z Holokaustu Nattela Adolfa. W Transgranicznym Centrum Wymiany Kulturalnej otwarto wystawę: Na Twojej ziemi przyszło mi śpiewać pieśń Twojego kraju. Wystawa prezentuje postacie znanych w świecie osób pochodzenia żydowskiego, którzy zrobili karierę, a pochodzących z Podkarpacia. Wystawę można oglądać do końca sierpnia. Organizatorem uroczystości było Stowarzyszenie Sztetl Dukla i Ośrodek Kultury w Dukli. W uroczystości wzięli udział członkowie Stowarzyszenia Sztetl, zastępca burmistrza Dukli Łukasz Piróg, dyrektor Ośrodka Kultury Małgorzata Walaszczyk-Faryj, ks. Roman Jagiełło z parafii polskokatolickiej w Łękach Dukielskich, zaproszeni goście, mieszkańcy gminy Dukla.
13 sierpnia 1942 roku, jak wspomina Nattel Adolf, zebranych z Dukli i okolicy Żydów w liczbie około 1600 osób wywieziono autami na stację kolejową Iwonicz, a stamtąd do obozu zagłady w Bełżcu. Drugą grupę liczącą około 400 osób, w której znalazła się inteligencja dukielskich Żydów, osoby starsze i dzieci wywieziono autami w kierunku Barwinka na Błudną koło słowackiej granicy. Kazano im się rozebrać i stawać po jednej lub po dwie osoby na desce nad wykopanymi poprzedniego dnia grobami, pozostali obserwowali to z odległości kilkudziesięciu kroków. Do stojących na desce strzelali gestapowcy i żołnierze Grenzschutzu. Ludzi postrzelonych, a często żywych wrzucano do grobu. Nattel Adolf wybrany był do grupy pierwszej i nie był świadkiem egzekucji nad grobem, dzięki temu miał szansę chociaż niewielką ocaleć. To o czym napisał we wspomnieniach opowiedzieli mu mieszkańcy Dukli i gajowy.
Oby ten czas kiedy człowiek człowiekowi odbiera życie nie wróciły nigdy.
Krystyna Boczar-Różewicz